Opublikowano Dodaj komentarz

Survival dla zielonych – podstawowe informacje

Wpisując w wyszukiwarkę hasło “survival” znajdziesz pierwszą podstawową informację, czym jest tzw. sztuka przetrwania. Suche fakty jednak nie pozwolą Ci zrozumieć tego, dlaczego w ogóle warto zainteresować się survivalem. Po to w końcu tu jesteś, prawda? Żeby się dowiedzieć, dlaczego warto być gotowym na wszystko. Postanowiliśmy zebrać dla naszych zupełnie nowych klientów kilka niezbędnych informacji, które zachęcą ich do śledzenia tematu przetrwania w zupełnie ekstremalnych warunkach. I uwaga! Niekoniecznie związanych z końcem świata. Zostawmy sobie, chociaż nutę optymizmu i spójrzmy na to szerzej i być może bardziej krytycznym okiem.

Przechodząc dalej do wpisu, mała adnotacja — Stary wyjadaczu survivalowy, możesz spokojnie pominąć ten wpis. Ale! Jeśli chcesz poznać nasz punkt widzenia i nas, a przede wszystkim może powtórzyć sobie starą, zakurzoną wiedzę, to zostań razem z nami.

Jak to jest z tym survivalem?

Ogólna definicja survivalu zakłada, że jest to sztuka przetrwania w bardzo trudnych warunkach m.in. w przypadku klęsk żywiołowych, wojny, czy jak się okazuje w czasach epidemii. Za ekstremalne warunki można przyjąć również mieszkanie w dziczy (tudzież głuszy), zagubieniu się na odludziu, czy po prostu biwakowanie w nieludzkich warunkach (można przyjąć np. biwakowanie na dużych wysokościach).

Jak wiemy z powyższego opisu, żadna z wymienionych sytuacji wcale nie musi być nam obca, a zdarzenia niespodziewane mogą wyrwać nas od wygodnej codzienności o każdej porze. Jednakże survival wcale nie musi mieć jednego postapokaliptycznego oblicza i można go stosować w bardziej przyjemnych, dla nas samych oczywiście, warunkach na naszych własnych zasadach i warunkach. Survival nie jest zero jedynkowy, dlatego fakt, że nigdy się nim nie interesowałeś, nie oznacza, że nie możesz zacząć już dzisiaj. W końcu nie musisz “uprawiać survivalu”, aby czuć się jego częścią. Możesz po prostu wiedzieć, a wiedza jest czymś, co może Ci się przydać w różnych, nawet nietypowych sytuacjach.

Przechodząc już do clue naszej wypowiedzi chcemy Cię zachęcić, abyś zainteresował się survivalem nie tylko, dlatego, że być może czeka Cię trudna sytuacja życiowa, ale dla samej zabawy oraz czerpania możliwości z pierwotnej wiedzy po naszych przodkach (i nie tylko). Rozpalanie ogniska, czy łowienie ryb w dość niekonwencjonalny sposób, to tylko część tego, co może dać Ci survival. Miej otwarty umysł, bo to, co możesz zyskać to przede wszystkim: opanowanie własnych emocji (strachu, lęku, bólu, lęku wysokości), praktyczne wykorzystanie wiedzy w praktyce w sytuacji nagłej oraz najzwyczajniej w świecie radość z nowej zajawki!

Trzy typy survivalu

  • Survival wojenny – związany, jak sama nazwa wskazuje do przetrwania w trakcie wojny, czy w trakcie działań wojennych.
  • Survival zielony – naszym zdaniem, ten najpopularniejszy i najbardziej wszystkim się kojarzący i skupiający się na przetrwaniu w dziczy.
  • Survival miejski – ukierunkowany na przetrwaniu w cywilizowanych warunkach miejskich z dostępem do ogólnej infrastruktury, nastawiony również na kontakt społeczny.

Tak naprawdę rodzajów survivalu jest o wiele więcej, ale pisząc o podstawach, to, co musisz wiedzieć, zamknęliśmy dla Ciebie w trzech, najważniejszych i ogólnie przyjętych rodzajach.

Przeszliśmy przez krótkie definicje, być może już czujesz się w pewien sposób zainteresowany i ukierunkowany w pewien sposób na jakiś rodzaj survivalu. Pozwolisz jednak, że przez tematy zbliżone do tych definicji przeprowadzimy Cię potem? Teraz przejdźmy dalej, przez kolejne informacje, które zainteresują Cię survivalem.

Uprawianie survivalu, a interesowanie się survivalem

No właśnie, teraz ty, zupełnie zielony przechodzisz do pytania do samego siebie – czy ja muszę uprawiać survival? Szybka odpowiedź: nie, nie musisz. Wystarczy, że tematem się zainteresujesz na tyle, że w trudnej, kryzysowej sytuacji poradzisz sobie bez trudu, czy bez szukania informacji w miejscach, które mogą być już dla Ciebie już niedostępne (np. Internet).

Uprawianie survivalu możesz nazwać pewnym “przygotowywaniem się” do sytuacji kryzysowej. Jednak umówmy się, nikt z nas z pewnością nie chce być zmuszony do tego, aby walczyć o przetrwanie. Uprawianie survivalu możesz śmiało więc zamienić na interesowanie się survivalem oraz zgłębianiem wiedzy o nim. Bowiem ćwiczenie rozpalania ogniska, czy pozyskiwania deszczówki możesz praktykować, ale nie jest to równoznaczne z tym, że znajdujesz się w złej sytuacji bez wyjścia.

Dlatego bez stresu i obaw zostań z nami jeszcze na chwilę, aby przeczytać ten artykuł do końca. W końcu nie musisz od razu przechodzić do działania i wyruszać na odludzie, aby poczuć smak adrenaliny. Możesz spokojnie usiąść w fotelu z kawą i zastanowić się, jak uzupełnić swoją dotychczasową wiedzę. Zacznij od małych kroków.

Co warto mieć w domu, samochodzie, przy sobie w razie nagłej sytuacji kryzysowej?

A więc, co nieco już się dowiedziałeś. Być może nawet już się czujesz zainteresowany tematem, aby zgłębiać wiedzę dalej. Mamy nadzieję, że też trochę Cię uspokoiliśmy, skoro jesteś nowy w temacie. Więc czas na to, aby przejść do punktu wyjścia, tudzież końca tego artykułu i zacząć wymieniać konkrety.

Ostatnią rzeczą, która najbardziej może Cię zainteresować to typowy ekwipunek, który może przydać się zawsze i wszędzie (nie tylko w sytuacjach kryzysowych, chociaż zależy też, o czym mówimy, ale to za chwilę).

EDC przetrwania:

  • Scyzoryk wielofunkcyjny.
  • Zapałki/zapalniczka.
  • Apteczka.
  • Mapa/kompas.
  • Tabletki do uzdatniania wody.
  • Sznurek/lina.
  • Latarka.

Od siebie dajemy jeszcze nasze karty survivalowe, gdzie znajdziesz najważniejsze informacje o przetrwaniu. Warto mieć je w samochodzie, czy w domu nie tylko po to, żeby grać, ale w razie czego, aby nimi się posłużyć w formie wiedzy.

Czytając listę rzeczy, które musisz mieć w razie potrzeby przetrwania, zapewne domyślasz się czemu są ważniejsze od np. ubrań, czapki, czy odpowiednich butów. Wymieniona lista to Twój punkt, od którego wychodzisz dalej.

Co do samej listy i o tym, co pisaliśmy wcześniej. Sytuacja kryzysowa to nie tylko wojna, pandemia, czy odludzie. Umówmy się, latarka w przerwie od dostawy prądu może być bardzo przydatna, kiedy wiesz, że ją masz i gdzie ją trzymasz. Także traktuj wszystko z przymrużeniem oka i z odpowiednim nastawieniem.

Widzimy się w kolejnym wpisie, dzięki, jeśli przeczytałeś do końca!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *